START
Data dodania: 2009-03-23
Dzisiaj byli geodeci ostatecznie "przyklepać" miejsce osadzenia domu.Obserwowałam ich z ciepłego mieszkanka niedaleko działki a oni nie mogli utrzmać sie na wietrze.Mam nadzieję, że w tym deszczu dobrze wszystko widzieli...Po godz.15 przyjechały deski na szalunki ale nie wiem czy budowlańcy dadzą radę w taką pogodę coś zrobić.Jak kopara wykopie dół pod fundamenty to w 5 min. zrobi się basen.Przynajmniej kalosze już mam.