kominy
Nie wiem czy to istotna informacja ale u nas nie ma kominów wentylacyjnych więc do końca nie sugerowałabym sie wyglądem salonu, mamy wentylację mechaniczną wię nam nie są potrzebne.
Nie wiem czy to istotna informacja ale u nas nie ma kominów wentylacyjnych więc do końca nie sugerowałabym sie wyglądem salonu, mamy wentylację mechaniczną wię nam nie są potrzebne.
Mieliśmy dzisiaj pierwszych gości. Bardzo miła para, która postanowiła budować opałka i chcieli zobaczyć go na żywo.Myślę, że jest to bardzo ważne przed rozpoczęciem budowy bo na podstawie projektu trudno wszystko dobrze rozplanować.Szkoda tylko, że byliśmy już bardzo zmęczeni, nie mniej jednak cieszymy się , że mogliśmy pomóc .W razie pytań zapraszamy ponownie.
Mamy już kominek, ogromny, narożny, piękny...18kW, będzie gorąco ale u nas spełnia funkcję dekoracyjną więc nie ma obawy, że się przegrzejemy.W razie gdy zabraknie prądu mamy alternatywe na dogrzanie.
Tak poza tym wnieśliśmy do naszego projektu kilka zmian i to dosyć znaczących.Powiększyliśmy garaż, nie zrobiliśmy otworu z kuchni do jadalni, kominek jest narożny, gabinet jest otwarty na salon, pełni funkcje jadalni, taras jest bezpośrednio za domem, ponieważ naroznik został wyprostowany a filar w salonie został niejako wmurowany w ścianę toalety, dzięki czemu znacznie się powiększyła i zmieścił sie tam prysznic. Najważniejsze dla mnie jest to,że toaleta nie otwiera sie na salon.Wejście jest z korytarza.Oj dużo sie działo...
Zaczynamy kłaść płytki. Może wkoncu sie zmobilizuję i zamieszczę zdjęcia z kolejnych etapów budowy. Przyjemnie patrzeć jak rośnie własny dom, szczególnie gdy przegląda sie zdjęcia z pierwszych etapów. W marcu minie rok od rozpoczęcia budowy.Zaczynaliśmy w śniegu i pewnie w śniegu skonczymy, bo mrozy w tym roku długo trzymają. Wielkanocne koszyczki zawieziemy na sankach .